tag:blogger.com,1999:blog-64816364194599791132024-03-27T21:18:19.287+01:00Cook Yourself - BLOG KULINARNY - Karolina Adamczyk - RzeźnikŁódzki blog kulinarny, który zajął 2 miejsce w konkursie na Najlepszy Łódzki Kulinarny Blog w 2016 roku oraz 1 miejsce w konkursie na Najlepszy Łódzki Kulinarny Blog w 2017 roku. Blog prowadzony z pasją. Przepisy bezglutenowe, wegetariańskie oraz tradycyjne, w nowym wydaniu.Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.comBlogger812125tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-11808595077935529932020-08-03T09:50:00.003+02:002020-08-03T09:50:33.392+02:00E-book "Jak zamknąć lato w słoiku? Przetwory - najlepsze przepisy"<br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://cook-yourself.com/produkt/ebook-jak-zamknac-lato-w-sloiku-przetwory-najlepsze-przepisy/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1024" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-naobAeVnuCI/XyfBnGB5z8I/AAAAAAAAI0c/UKple-48G8obtstc4ACYnuFUjETm9zAnQCLcBGAsYHQ/s640/Okladka.png" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Zapraszam <a href="https://cook-yourself.com/produkt/ebook-jak-zamknac-lato-w-sloiku-przetwory-najlepsze-przepisy/" style="text-align: left;">https://cook-yourself.com/produkt/ebook-jak-zamknac-lato-w-sloiku-przetwory-najlepsze-przepisy/</a></div>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-16557708797484216832018-11-06T15:13:00.000+01:002018-11-06T15:13:03.652+01:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.cook-yourself.com/"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="500" src="https://4.bp.blogspot.com/-YcaMuaohIyo/W-GhWDipn0I/AAAAAAAAIt0/JFPoINbaCVoCTrQvWZocwksCA6KzR2hrgCLcBGAs/s1600/nowe%2Bmiejsce.png" /></a></div>
<br />Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-82019931633804325782018-10-18T09:52:00.001+02:002019-02-16T08:58:37.745+01:00Bułki z dyni, z dynią, puree z dyni<blockquote class="tr_bq"><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Moje pierwsze bułeczki z wykorzystaniem dyni. A do tego takie pyszne! Teraz, kiedy mamy dynię pod dostatkiem najlepiej je zrobić, bo kiedy będziemy mieć dostęp do <a href="http://www.cook-yourself.com/2014/10/porady-kuchenne-jak-zrobic-puree-z-dyni.html" target="_blank">pur<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: small;"><span class="st">é</span></span></span>e z dyni</a>? No chyba, że tak jak ja, macie zawekowane kilka słoiczków ;) Bułeczki są pyszne, puszyste i do tego ten delikatnie żółtawy kolor, ahhh co tu więcej można mówić? Dzięki dyni bułeczki są wilgotne w środku i utrzymują świeżość nawet następnego dnia. Ja część zamroziłam i mam kilka bułeczek awaryjnych - wystarczy, że wrzucę je na 5-10 min do nagrzanego piekarnika i mam ciepłą bułeczkę na śniadanie.</div></blockquote><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-IEJ1PdDB7jI/UFwPPaH8EoI/AAAAAAAABWo/YXVFtOOQwjQ/s1600/CIMG4477.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-IEJ1PdDB7jI/UFwPPaH8EoI/AAAAAAAABWo/YXVFtOOQwjQ/s1600/CIMG4477.JPG" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><br /><a name='more'></a><br />Składniki (na 10 sztuk bułeczek):<br />- 0,5 szklanki <a href="http://www.cook-yourself.com/2014/10/porady-kuchenne-jak-zrobic-puree-z-dyni.html" target="_blank">puree z dyni</a><br />- 2,5 szklanki mąki pszennej<br />- 25g świeżych drożdży (lub 7g drożdży instant)<br />- 0,5 szklanki mleka<br />- 2 łyżki masła<br />- 1 duże żółtko od szczęśliwej kurki<br />- 3/4 łyżeczki soli<br />- 1 płaska łyżeczka cukru<br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-sJArV8JXJ1c/UFwP7QsrCFI/AAAAAAAABWw/nPGtFVeh9QU/s1600/collage-bu%C5%82eczki+z+dyni1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-sJArV8JXJ1c/UFwP7QsrCFI/AAAAAAAABWw/nPGtFVeh9QU/s1600/collage-bu%C5%82eczki+z+dyni1.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div>Mleko podgrzać (tak aby nie było mocno parzące).<br />Z drożdży, 2 łyżek mleka, cukru i 1 łyżeczki mąki zrobić rozczyn. Odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia. Masło rozpuścić i przestudzić.<br />Pozostałe mleko, razem z żółtkiem, masłem i dynią dokładnie wymieszać trzepaczką Dodać rozczyn z drożdży i mąkę. Zagnieść elastyczne ciasto i przykryć je ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na ok.45 minut, do podwojenia objętości.<br />Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 części i z każdej z nich uformować wałeczek o długości ok 15 cm.<br />Na środku wałka zawiązać supełek, a następnie wystające końce zawinąć - jeden pod spód, drugi na wierzch bułeczki i docisnąć do środka.<br />Bułeczki ułożyć na posypanej mąką blasze lub macie silikonowej (o niej poniżej) i zostawić do wyrośnięcia na ok 30 minut. <br />Piekarnik rozgrzać do 200°C i wsadzić bułeczki. Piec ok 20 min. <br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Smacznego!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-A7vRiQYcN_s/UFwQD4vCgeI/AAAAAAAABW4/B6tqNX_onwA/s1600/collage-bu%C5%82eczk+z+dyni2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-A7vRiQYcN_s/UFwQD4vCgeI/AAAAAAAABW4/B6tqNX_onwA/s1600/collage-bu%C5%82eczk+z+dyni2.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><b><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i><span style="font-size: x-small;">** przepis pochodzi z bloga 'Gotuję, bo lubię' </span></i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: right;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: right;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: right;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: right;"></div>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-30226056361562495392018-10-18T09:52:00.000+02:002018-10-18T09:52:20.334+02:00Bułki z dyni, z dynią, puree z dyni<blockquote class="tr_bq">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Moje pierwsze bułeczki z wykorzystaniem dyni. A do tego takie pyszne! Teraz, kiedy mamy dynię pod dostatkiem najlepiej je zrobić, bo kiedy będziemy mieć dostęp do <a href="http://www.cook-yourself.com/2014/10/porady-kuchenne-jak-zrobic-puree-z-dyni.html" target="_blank">pur<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: small;"><span class="st">é</span></span></span>e z dyni</a>? No chyba, że tak jak ja, macie zawekowane kilka słoiczków ;) Bułeczki są pyszne, puszyste i do tego ten delikatnie żółtawy kolor, ahhh co tu więcej można mówić? Dzięki dyni bułeczki są wilgotne w środku i utrzymują świeżość nawet następnego dnia. Ja część zamroziłam i mam kilka bułeczek awaryjnych - wystarczy, że wrzucę je na 5-10 min do nagrzanego piekarnika i mam ciepłą bułeczkę na śniadanie.</div>
</blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-IEJ1PdDB7jI/UFwPPaH8EoI/AAAAAAAABWo/YXVFtOOQwjQ/s1600/CIMG4477.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-IEJ1PdDB7jI/UFwPPaH8EoI/AAAAAAAABWo/YXVFtOOQwjQ/s1600/CIMG4477.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki (na 10 sztuk bułeczek):<br />
- 0,5 szklanki <a href="http://www.cook-yourself.com/2014/10/porady-kuchenne-jak-zrobic-puree-z-dyni.html" target="_blank">puree z dyni</a><br />
- 2,5 szklanki mąki pszennej<br />
- 25g świeżych drożdży (lub 7g drożdży instant)<br />
- 0,5 szklanki mleka<br />
- 2 łyżki masła<br />
- 1 duże żółtko od szczęśliwej kurki<br />
- 3/4 łyżeczki soli<br />
- 1 płaska łyżeczka cukru<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-sJArV8JXJ1c/UFwP7QsrCFI/AAAAAAAABWw/nPGtFVeh9QU/s1600/collage-bu%C5%82eczki+z+dyni1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-sJArV8JXJ1c/UFwP7QsrCFI/AAAAAAAABWw/nPGtFVeh9QU/s1600/collage-bu%C5%82eczki+z+dyni1.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Mleko podgrzać (tak aby nie było mocno parzące).<br />
Z drożdży, 2 łyżek mleka, cukru i 1 łyżeczki mąki zrobić rozczyn. Odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia. Masło rozpuścić i przestudzić.<br />
Pozostałe mleko, razem z żółtkiem, masłem i dynią dokładnie wymieszać trzepaczką Dodać rozczyn z drożdży i mąkę. Zagnieść elastyczne ciasto i przykryć je ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na ok.45 minut, do podwojenia objętości.<br />
Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 części i z każdej z nich uformować wałeczek o długości ok 15 cm.<br />
Na środku wałka zawiązać supełek, a następnie wystające końce zawinąć - jeden pod spód, drugi na wierzch bułeczki i docisnąć do środka.<br />
Bułeczki ułożyć na posypanej mąką blasze lub macie silikonowej (o niej poniżej) i zostawić do wyrośnięcia na ok 30 minut. <br />
Piekarnik rozgrzać do 200°C i wsadzić bułeczki. Piec ok 20 min. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Smacznego!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-A7vRiQYcN_s/UFwQD4vCgeI/AAAAAAAABW4/B6tqNX_onwA/s1600/collage-bu%C5%82eczk+z+dyni2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-A7vRiQYcN_s/UFwQD4vCgeI/AAAAAAAABW4/B6tqNX_onwA/s1600/collage-bu%C5%82eczk+z+dyni2.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i><span style="font-size: x-small;">** przepis pochodzi z bloga 'Gotuję, bo lubię' </span></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
</div>
Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-3519411833481832312018-09-19T10:02:00.002+02:002019-02-16T08:58:37.832+01:00Sos bolognese, sos boloński na zimę, do słoików, sos pomidorowy<blockquote class="tr_bq">Postanowiłam w tym roku zrobić pierwszy raz przecier pomidorowy do słoików i zawekować również nasz ulubiony <a href="http://www.cook-yourself.com/2013/10/viva-la-pasta-spaghetti-bolognese.html" target="_blank">sos pomidorowy - boloński</a> na zimę, żeby później wiecie - "siup do garnka i gotowe ;)". Do jego przygotowania użyłam podłużnych pomidorów odmiany Lima. Są słodkie, mają mało pestek a dużo miąższu. Pamiętajcie, żeby sos próbować podczas przygotowania i doprawić wg własnych potrzeb.</blockquote><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-xqZ5JfeQfAA/W559qot8dNI/AAAAAAAAIsQ/_XRPZGrgCcw4smAJ5D8K7lV3OKC_-OcegCLcBGAs/s1600/Sos%2Bbolognese%252C%2Bsos%2Bbolon%25CC%2581ski%2Bdo%2Bs%25C5%2582oiko%25CC%2581w%252C%2Bna%2Bzime%25CC%25A8%2B%252C%2Bprzepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook-yourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://3.bp.blogspot.com/-xqZ5JfeQfAA/W559qot8dNI/AAAAAAAAIsQ/_XRPZGrgCcw4smAJ5D8K7lV3OKC_-OcegCLcBGAs/s1600/Sos%2Bbolognese%252C%2Bsos%2Bbolon%25CC%2581ski%2Bdo%2Bs%25C5%2582oiko%25CC%2581w%252C%2Bna%2Bzime%25CC%25A8%2B%252C%2Bprzepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook-yourself.JPG" /></a></div><br /><a name='more'></a>Składniki (na ok 10-12 słoików o pojemności 320 ml)<br />- 7 kg pomidorów lima<br />- 3 średnie cebule<br />- 4 ząbki czosnku<br />- 1 cytryna (sok)<br />- 150 g cukru (lub mniej jeśli pomidory są słodkie)<br />- 1 łyżeczka soli<br />- 0,5 łyżeczki pieprzu<br />- 1/4 łyżeczki chilli<br />- 1 łyżeczka suszonej bazylii<br />- 1 łyżeczka suszonego oregano<br />- 0,5 łyżeczki suszonego tymianku<br />- 10 szt goździków<br />- 3 liście laurowe<br />- szczypta gałki muszkatołowej<br /><br />Pomidor myjemy i kroimy na ćwiartki. Wrzucamy do garnka i zasypujemy cukrem (połowa porcji). Gotujemy na małym ogniu aż pomidory się rozgotują i skórka będzie od nich odchodzić. Często mieszamy, żeby skórka się nie przywarła do dna.<br /><br />Gorące pomidory przecieramy przez<a href="http://kamax.istore.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_1940c064328fe86423dd2b230b6c0c3b.jpg" target="_blank"> przecierak,</a> by usunąć skórki i pestki. Dodajemy sól i sok z cytryny. Ustawiamy na średnim ogniu i gotujemy aż woda trochę odparuje. Dodajemy pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy (goździki i liście laurowe najlepiej zmielić w młynku do kawy lub rozgnieść w moździerzu). Gdy sos będzie już gęsty, spróbujemy i ewentualnie dosładzamy. Jeśli chcemy aby nasz sos był gładki, możemy go zmiksować blenderem przed rozlaniem.<br />Gorący sos przelewamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy przez 25 minut od zagotowania się wody.<br /><br />Smacznego!Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-82264774402638374892018-09-19T10:02:00.001+02:002018-09-19T10:05:03.967+02:00Sos bolognese, sos boloński na zimę, do słoików, sos pomidorowy<blockquote class="tr_bq">
Postanowiłam w tym roku zrobić pierwszy raz przecier pomidorowy do słoików i zawekować również nasz ulubiony <a href="http://www.cook-yourself.com/2013/10/viva-la-pasta-spaghetti-bolognese.html" target="_blank">sos pomidorowy - boloński</a> na zimę, żeby później wiecie - "siup do garnka i gotowe ;)". Do jego przygotowania użyłam podłużnych pomidorów odmiany Lima. Są słodkie, mają mało pestek a dużo miąższu. Pamiętajcie, żeby sos próbować podczas przygotowania i doprawić wg własnych potrzeb.</blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-xqZ5JfeQfAA/W559qot8dNI/AAAAAAAAIsQ/_XRPZGrgCcw4smAJ5D8K7lV3OKC_-OcegCLcBGAs/s1600/Sos%2Bbolognese%252C%2Bsos%2Bbolon%25CC%2581ski%2Bdo%2Bs%25C5%2582oiko%25CC%2581w%252C%2Bna%2Bzime%25CC%25A8%2B%252C%2Bprzepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook-yourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://3.bp.blogspot.com/-xqZ5JfeQfAA/W559qot8dNI/AAAAAAAAIsQ/_XRPZGrgCcw4smAJ5D8K7lV3OKC_-OcegCLcBGAs/s1600/Sos%2Bbolognese%252C%2Bsos%2Bbolon%25CC%2581ski%2Bdo%2Bs%25C5%2582oiko%25CC%2581w%252C%2Bna%2Bzime%25CC%25A8%2B%252C%2Bprzepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook-yourself.JPG" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a>Składniki (na ok 10-12 słoików o pojemności 320 ml)<br />
- 7 kg pomidorów lima<br />
- 3 średnie cebule<br />
- 4 ząbki czosnku<br />
- 1 cytryna (sok)<br />
- 150 g cukru (lub mniej jeśli pomidory są słodkie)<br />
- 1 łyżeczka soli<br />
- 0,5 łyżeczki pieprzu<br />
- 1/4 łyżeczki chilli<br />
- 1 łyżeczka suszonej bazylii<br />
- 1 łyżeczka suszonego oregano<br />
- 0,5 łyżeczki suszonego tymianku<br />
- 10 szt goździków<br />
- 3 liście laurowe<br />
- szczypta gałki muszkatołowej<br />
<br />
Pomidor myjemy i kroimy na ćwiartki. Wrzucamy do garnka i zasypujemy cukrem (połowa porcji). Gotujemy na małym ogniu aż pomidory się rozgotują i skórka będzie od nich odchodzić. Często mieszamy, żeby skórka się nie przywarła do dna.<br />
<br />
Gorące pomidory przecieramy przez<a href="http://kamax.istore.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_1940c064328fe86423dd2b230b6c0c3b.jpg" target="_blank"> przecierak,</a> by usunąć skórki i pestki. Dodajemy sól i sok z cytryny. Ustawiamy na średnim ogniu i gotujemy aż woda trochę odparuje. Dodajemy pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy (goździki i liście laurowe najlepiej zmielić w młynku do kawy lub rozgnieść w moździerzu). Gdy sos będzie już gęsty, spróbujemy i ewentualnie dosładzamy. Jeśli chcemy aby nasz sos był gładki, możemy go zmiksować blenderem przed rozlaniem.<br />
Gorący sos przelewamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy przez 25 minut od zagotowania się wody.<br />
<br />
Smacznego!Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-76703618841469683992018-09-18T09:00:00.001+02:002019-02-16T08:58:37.919+01:00Surówka z cukinii i papryki na zimę, do słoików<blockquote class="tr_bq">Jeśli macie nadmiar cukinii, zróbcie koniecznie ten przepis. Surówka, sałatka wychodzi przepyszna! Ja robiłam ją z podwójnej porcji i zastanawiam się czy czasem nie zrobić jeszcze jednej tury, bo jeden słoik nie postał nawet 24h w spiżarni ;) Surówka ta jest również idealna zaraz po przygotowaniu!</blockquote><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-oMbt8VVPSrw/W558p_J91yI/AAAAAAAAIr4/Jk4wd81ErpolewisrGdGkujs3ZWtfRnhQCLcBGAs/s1600/Sa%25C5%2582atka%2Bz%2Bcukinii_na_zime%25CC%25A8_do_s%25C5%2582oko%25CC%2581w_przepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook%2Byourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" src="https://4.bp.blogspot.com/-oMbt8VVPSrw/W558p_J91yI/AAAAAAAAIr4/Jk4wd81ErpolewisrGdGkujs3ZWtfRnhQCLcBGAs/s1600/Sa%25C5%2582atka%2Bz%2Bcukinii_na_zime%25CC%25A8_do_s%25C5%2582oko%25CC%2581w_przepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook%2Byourself.JPG" /></a></div><div style="text-align: justify;"></div><a name='more'></a>Składniki:<br /><div style="text-align: justify;">- 2 kg cukinii</div><div style="text-align: justify;">- 2 marchewki</div><div style="text-align: justify;">- 2 średnie cebule</div><div style="text-align: justify;">- 0,5 kg papryki (użyłam czerwonej, zielonej i żółtej)</div><div style="text-align: justify;">- 4 łyżki soli</div><div style="text-align: justify;">- 8-10 łyżek oliwy</div><div style="text-align: justify;"><i>* zalewa:</i></div><div style="text-align: justify;"><i>-</i> 2/3 szklanki octu 10%</div><div style="text-align: justify;">- 1/3 szklanki wody</div><div style="text-align: justify;">- 6 ziaren pieprzu</div><div style="text-align: justify;">- 6 ziaren ziela angielskiego</div><div style="text-align: justify;">- 3 liście laurowe</div><div style="text-align: justify;">- 1 łyżka ziaren gorczycy</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Cukinię myjemy i ścieramy (ze skórką) na tarce, duże oczka. Solimy, mieszamy i odstawiamy, żeby puściła sok (min 2h).</div><div style="text-align: justify;">Marchew obieramy i ścieramy na tarce, duże oczka. Cebulę kroimy w piórka. Paprykę w paski. Warzywa dodajemy do odciśniętej z soku cukinii. Dokładnie mieszamy.</div><div style="text-align: justify;">Z podanych składników przygotowujemy zalewę - wszystkie składniki zagotować. Ciepłą zalewą zalać cukinię. Mieszamy i odstawiamy na 2h.</div><div style="text-align: justify;">Gotową surówkę przekładamy do słoików ciasno. Pasteryzujemy 10 minut od zagotowania wody. Studzimy pod przykryciem.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Smacznego!</div><div style="text-align: right;"><a href="http://blogzapetytem.pl/2017/08/26/salatka-cukinii-sloikow/" target="_blank"><span style="font-size: xx-small;"><i>Źródło przepisu</i></span></a></div>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-62739389631405012452018-09-18T09:00:00.000+02:002018-09-18T09:00:04.949+02:00Surówka z cukinii i papryki na zimę, do słoików<blockquote class="tr_bq">
Jeśli macie nadmiar cukinii, zróbcie koniecznie ten przepis. Surówka, sałatka wychodzi przepyszna! Ja robiłam ją z podwójnej porcji i zastanawiam się czy czasem nie zrobić jeszcze jednej tury, bo jeden słoik nie postał nawet 24h w spiżarni ;) Surówka ta jest również idealna zaraz po przygotowaniu!</blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-oMbt8VVPSrw/W558p_J91yI/AAAAAAAAIr4/Jk4wd81ErpolewisrGdGkujs3ZWtfRnhQCLcBGAs/s1600/Sa%25C5%2582atka%2Bz%2Bcukinii_na_zime%25CC%25A8_do_s%25C5%2582oko%25CC%2581w_przepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook%2Byourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" src="https://4.bp.blogspot.com/-oMbt8VVPSrw/W558p_J91yI/AAAAAAAAIr4/Jk4wd81ErpolewisrGdGkujs3ZWtfRnhQCLcBGAs/s1600/Sa%25C5%2582atka%2Bz%2Bcukinii_na_zime%25CC%25A8_do_s%25C5%2582oko%25CC%2581w_przepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook%2Byourself.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a>Składniki:<br />
<div style="text-align: justify;">
- 2 kg cukinii</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 marchewki</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 średnie cebule</div>
<div style="text-align: justify;">
- 0,5 kg papryki (użyłam czerwonej, zielonej i żółtej)</div>
<div style="text-align: justify;">
- 4 łyżki soli</div>
<div style="text-align: justify;">
- 8-10 łyżek oliwy</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>* zalewa:</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>-</i> 2/3 szklanki octu 10%</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1/3 szklanki wody</div>
<div style="text-align: justify;">
- 6 ziaren pieprzu</div>
<div style="text-align: justify;">
- 6 ziaren ziela angielskiego</div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 liście laurowe</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 łyżka ziaren gorczycy</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cukinię myjemy i ścieramy (ze skórką) na tarce, duże oczka. Solimy, mieszamy i odstawiamy, żeby puściła sok (min 2h).</div>
<div style="text-align: justify;">
Marchew obieramy i ścieramy na tarce, duże oczka. Cebulę kroimy w piórka. Paprykę w paski. Warzywa dodajemy do odciśniętej z soku cukinii. Dokładnie mieszamy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Z podanych składników przygotowujemy zalewę - wszystkie składniki zagotować. Ciepłą zalewą zalać cukinię. Mieszamy i odstawiamy na 2h.</div>
<div style="text-align: justify;">
Gotową surówkę przekładamy do słoików ciasno. Pasteryzujemy 10 minut od zagotowania wody. Studzimy pod przykryciem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: right;">
<a href="http://blogzapetytem.pl/2017/08/26/salatka-cukinii-sloikow/" target="_blank"><span style="font-size: xx-small;"><i>Źródło przepisu</i></span></a></div>
Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-7040365651391013022018-09-17T10:07:00.001+02:002019-02-16T08:58:38.609+01:00Ogórki meksykańskie, krokodylki<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">Pyszne lekko słodko-pikantne ogórki po meksykańsku, znane również jako krokodylki. Idealne do kanapek, mięsa czy grilla. Jeśli lubicie ostrzejsze smaki polecam dodać trochę papryczek piri piri.<br />Ogórki są takie pyszne, że w każdy weekend przerabiam po kilka kilogramów ogórków - używam ogórków kaliskich - są dla mnie najlepsze. Przygotowanie tych ogórków najlepiej rozłożyć na dwa dni, bo niestety swoje muszą odstać. Ale uwierzcie mi na słowo - są pyszne!</blockquote><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-GtWuM-XnKRo/W559GFBVIVI/AAAAAAAAIsA/6FS7bOvn0RAmbUZ0PsOG-oNEPSIzwyiOwCLcBGAs/s1600/Ogo%25CC%2581rki%2Bpo%2Bmeksykan%25CC%2581sku%252C%2Bkrokodylki%252C%2Bprzepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook%2Byourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" src="https://1.bp.blogspot.com/-GtWuM-XnKRo/W559GFBVIVI/AAAAAAAAIsA/6FS7bOvn0RAmbUZ0PsOG-oNEPSIzwyiOwCLcBGAs/s1600/Ogo%25CC%2581rki%2Bpo%2Bmeksykan%25CC%2581sku%252C%2Bkrokodylki%252C%2Bprzepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook%2Byourself.JPG" /></a></div><br /><a name='more'></a><div style="text-align: justify;">Składniki:</div><br /><div style="text-align: justify;">- 4 kg ogórków gruntowych (kaliskie)</div><div style="text-align: justify;">- 8 łyżek soli</div><div style="text-align: justify;">- 1 łyżka chili</div><div style="text-align: justify;">- 6 liści laurowych</div><div style="text-align: justify;">- 6 ziaren ziela angielskiego</div><div style="text-align: justify;">- 1 łyżeczka słodkiej papryki</div><div style="text-align: justify;">- 1 łyżka płatków suszonej papryki</div><div style="text-align: justify;">- 4 łyżki ziaren gorczycy</div><div style="text-align: justify;">- 0,5 kg cukru</div><div style="text-align: justify;">- 0,5 szklanki oleju</div><div style="text-align: justify;">- 1,5 szklanki octu</div><div style="text-align: justify;">- 1 główka czosnku</div><div style="text-align: justify;">- 1 łyżka suszonej papryczki piri-piri (opcjonalnie)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Ogórki myjemy i moczymy przez min 4h. Odcedzamy z wody i kroimy na 2 cm kawałki. Zasypujemy solą i zostawiamy pod ściereczką na 8h. Następnie odsączamy z wody, dodajemy przyprawy (ziele angielskie oraz liście laurowe należy delikatnie rozkruszyć w moździerzu lu roztłuc tłuczkiem). Dodajemy obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek.</div><div style="text-align: justify;">Olej podgrzewami i gorącym zalewamy ogórki. Mieszamy dokładnie.</div><div style="text-align: justify;">Następnie do garnuszka wlewamy ocet i wsypujemy cukier. Gotujemy do rozpuszczenia się cukru. Gorącym octem zalewamy ogórki i dokładnie mieszamy.</div><div style="text-align: justify;">Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 12h.</div><div style="text-align: justify;">Ogórki przekładamy do czystych słoików, delikatnie dociskamy. Zalewamy zalewą i pasteryzujemy 10 minut od zagotowania się wody.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Gotowe ogórki studzimy odwrócone do góry nogami pod ściereczką.</div><div style="text-align: justify;">Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Smacznego!</div><br />Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-18909801912388082802018-09-17T10:07:00.000+02:002018-09-17T10:07:14.308+02:00Ogórki meksykańskie, krokodylki<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
Pyszne lekko słodko-pikantne ogórki po meksykańsku, znane również jako krokodylki. Idealne do kanapek, mięsa czy grilla. Jeśli lubicie ostrzejsze smaki polecam dodać trochę papryczek piri piri.<br />Ogórki są takie pyszne, że w każdy weekend przerabiam po kilka kilogramów ogórków - używam ogórków kaliskich - są dla mnie najlepsze. Przygotowanie tych ogórków najlepiej rozłożyć na dwa dni, bo niestety swoje muszą odstać. Ale uwierzcie mi na słowo - są pyszne!</blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-GtWuM-XnKRo/W559GFBVIVI/AAAAAAAAIsA/6FS7bOvn0RAmbUZ0PsOG-oNEPSIzwyiOwCLcBGAs/s1600/Ogo%25CC%2581rki%2Bpo%2Bmeksykan%25CC%2581sku%252C%2Bkrokodylki%252C%2Bprzepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook%2Byourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" src="https://1.bp.blogspot.com/-GtWuM-XnKRo/W559GFBVIVI/AAAAAAAAIsA/6FS7bOvn0RAmbUZ0PsOG-oNEPSIzwyiOwCLcBGAs/s1600/Ogo%25CC%2581rki%2Bpo%2Bmeksykan%25CC%2581sku%252C%2Bkrokodylki%252C%2Bprzepis%2Bna%2Bblogu%2Bcook%2Byourself.JPG" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
- 4 kg ogórków gruntowych (kaliskie)</div>
<div style="text-align: justify;">
- 8 łyżek soli</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 łyżka chili</div>
<div style="text-align: justify;">
- 6 liści laurowych</div>
<div style="text-align: justify;">
- 6 ziaren ziela angielskiego</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 łyżeczka słodkiej papryki</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 łyżka płatków suszonej papryki</div>
<div style="text-align: justify;">
- 4 łyżki ziaren gorczycy</div>
<div style="text-align: justify;">
- 0,5 kg cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
- 0,5 szklanki oleju</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1,5 szklanki octu</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 główka czosnku</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 łyżka suszonej papryczki piri-piri (opcjonalnie)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ogórki myjemy i moczymy przez min 4h. Odcedzamy z wody i kroimy na 2 cm kawałki. Zasypujemy solą i zostawiamy pod ściereczką na 8h. Następnie odsączamy z wody, dodajemy przyprawy (ziele angielskie oraz liście laurowe należy delikatnie rozkruszyć w moździerzu lu roztłuc tłuczkiem). Dodajemy obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek.</div>
<div style="text-align: justify;">
Olej podgrzewami i gorącym zalewamy ogórki. Mieszamy dokładnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Następnie do garnuszka wlewamy ocet i wsypujemy cukier. Gotujemy do rozpuszczenia się cukru. Gorącym octem zalewamy ogórki i dokładnie mieszamy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 12h.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ogórki przekładamy do czystych słoików, delikatnie dociskamy. Zalewamy zalewą i pasteryzujemy 10 minut od zagotowania się wody.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gotowe ogórki studzimy odwrócone do góry nogami pod ściereczką.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<br />Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-29246618665050306212018-08-28T09:08:00.001+02:002019-02-16T08:58:39.015+01:00Czeko - jeżyna<blockquote class="tr_bq"><div style="text-align: justify;">W tym roku pierwszy raz w życiu, przerabiałam jeżyny. Zrobiłam dżem, galaretkę i czeko-jeżynę. Ta ostatnia, to eksperyment. Udany eksperyment! Lekko kwaskowata z nutką czekolady. Coś pysznego! Już żałuję, że zrobiłam jej tak mało. Niestety nie mam już w planach, ponownie przerabiać jeżyn w tym roku. Pora na coś innego. Czekają wiśnie, jabłka, brzoskwinie ;) Ale wróćmy do czeko-jeżyny- będzie ona idealna na jesienne śniadania, przy kubku gorącego kakao. O ile coś do tej jesieni zostanie ;) Warto zainwestować w dobrej jakości czekolady (gorzka min 70%), dzięki czemu czeko-jeżyna będzie jeszcze lepsza w smaku.</div></blockquote><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-6CgBS3Vd44E/U-nPl5IUL3I/AAAAAAAAFUk/HogKQR84gRo/s1600/DSC_0713.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-6CgBS3Vd44E/U-nPl5IUL3I/AAAAAAAAFUk/HogKQR84gRo/s1600/DSC_0713.JPG" /></a></div><br /><a name='more'></a></div><div style="text-align: justify;">Składniki (na 2 słoiki po 200ml):</div><div style="text-align: justify;">- 1kg jeżyn</div><div style="text-align: justify;">- 30g gorzkiej czekolady</div><div style="text-align: justify;">- 10g mlecznej czekolady</div><div style="text-align: justify;">- 200g cukru</div><div style="text-align: justify;">- 30 ml wody </div><div style="text-align: justify;"><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-8NIdfxuWCFw/U-nPxDbipEI/AAAAAAAAFU4/g54DlaE3yo4/s1600/DSC_0715.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-8NIdfxuWCFw/U-nPxDbipEI/AAAAAAAAFU4/g54DlaE3yo4/s1600/DSC_0715.JPG" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-vCRlvSTDJLM/U-nP1qaskSI/AAAAAAAAFVI/K2tbVkq5M94/s1600/DSC_0720.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-vCRlvSTDJLM/U-nP1qaskSI/AAAAAAAAFVI/K2tbVkq5M94/s1600/DSC_0720.JPG" /></a></div><br /></div><div style="text-align: justify;">Jeżyny dokładnie umyć. Wrzucić do garnka i zalać 30ml wody. Gotować 20 minut na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając. Dodać cukier i gotować kolejne 20 minut. Odstawić do wystudzenia na kilka godzin (ja zostawiłam na noc).</div><div style="text-align: justify;">Masę przetrzeć przez drobne sito.</div><div style="text-align: justify;">Przelać do czystego garnka i ustawić na średnim ogniu na 30 min. Odparować, co jakiś czas mieszając. Następnie dodać posiekaną czekoladę gorzką i mleczną. Mieszać do rozpuszczenia się czekolady.</div><div style="text-align: justify;">Gorącą masę przelać do słoików. Porządnie zakręcić.</div><div style="text-align: justify;">Wystudzone słoiki pasteryzować ok. 7 minut od zagotowania.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Przechowywać w chłodnym miejscu.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Smacznego!</div><div style="text-align: justify;"><i><br /></i><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-vfgCPoiHWdg/U-nPzY64CSI/AAAAAAAAFVA/luSwrogi0qo/s1600/DSC_0714.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-vfgCPoiHWdg/U-nPzY64CSI/AAAAAAAAFVA/luSwrogi0qo/s1600/DSC_0714.JPG" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-IvsHlX-ZG9c/U-nPrcKwFeI/AAAAAAAAFUw/FZqIq9F161I/s1600/DSC_0708.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-IvsHlX-ZG9c/U-nPrcKwFeI/AAAAAAAAFUw/FZqIq9F161I/s1600/DSC_0708.JPG" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-5fL3znuOOwA/U-nPlTxn9dI/AAAAAAAAFUg/71ghc-XsSTc/s1600/DSC_0705.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-5fL3znuOOwA/U-nPlTxn9dI/AAAAAAAAFUg/71ghc-XsSTc/s1600/DSC_0705.JPG" /></a></div><br /></div>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-43066913099476423032018-08-28T09:08:00.000+02:002018-08-28T09:08:58.410+02:00Czeko - jeżyna<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
W tym roku pierwszy raz w życiu, przerabiałam jeżyny. Zrobiłam dżem, galaretkę i czeko-jeżynę. Ta ostatnia, to eksperyment. Udany eksperyment! Lekko kwaskowata z nutką czekolady. Coś pysznego! Już żałuję, że zrobiłam jej tak mało. Niestety nie mam już w planach, ponownie przerabiać jeżyn w tym roku. Pora na coś innego. Czekają wiśnie, jabłka, brzoskwinie ;) Ale wróćmy do czeko-jeżyny- będzie ona idealna na jesienne śniadania, przy kubku gorącego kakao. O ile coś do tej jesieni zostanie ;) Warto zainwestować w dobrej jakości czekolady (gorzka min 70%), dzięki czemu czeko-jeżyna będzie jeszcze lepsza w smaku.</div>
</blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-6CgBS3Vd44E/U-nPl5IUL3I/AAAAAAAAFUk/HogKQR84gRo/s1600/DSC_0713.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-6CgBS3Vd44E/U-nPl5IUL3I/AAAAAAAAFUk/HogKQR84gRo/s1600/DSC_0713.JPG" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki (na 2 słoiki po 200ml):</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1kg jeżyn</div>
<div style="text-align: justify;">
- 30g gorzkiej czekolady</div>
<div style="text-align: justify;">
- 10g mlecznej czekolady</div>
<div style="text-align: justify;">
- 200g cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
- 30 ml wody </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-8NIdfxuWCFw/U-nPxDbipEI/AAAAAAAAFU4/g54DlaE3yo4/s1600/DSC_0715.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-8NIdfxuWCFw/U-nPxDbipEI/AAAAAAAAFU4/g54DlaE3yo4/s1600/DSC_0715.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-vCRlvSTDJLM/U-nP1qaskSI/AAAAAAAAFVI/K2tbVkq5M94/s1600/DSC_0720.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-vCRlvSTDJLM/U-nP1qaskSI/AAAAAAAAFVI/K2tbVkq5M94/s1600/DSC_0720.JPG" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżyny dokładnie umyć. Wrzucić do garnka i zalać 30ml wody. Gotować 20 minut na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając. Dodać cukier i gotować kolejne 20 minut. Odstawić do wystudzenia na kilka godzin (ja zostawiłam na noc).</div>
<div style="text-align: justify;">
Masę przetrzeć przez drobne sito.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przelać do czystego garnka i ustawić na średnim ogniu na 30 min. Odparować, co jakiś czas mieszając. Następnie dodać posiekaną czekoladę gorzką i mleczną. Mieszać do rozpuszczenia się czekolady.</div>
<div style="text-align: justify;">
Gorącą masę przelać do słoików. Porządnie zakręcić.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wystudzone słoiki pasteryzować ok. 7 minut od zagotowania.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przechowywać w chłodnym miejscu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-vfgCPoiHWdg/U-nPzY64CSI/AAAAAAAAFVA/luSwrogi0qo/s1600/DSC_0714.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-vfgCPoiHWdg/U-nPzY64CSI/AAAAAAAAFVA/luSwrogi0qo/s1600/DSC_0714.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-IvsHlX-ZG9c/U-nPrcKwFeI/AAAAAAAAFUw/FZqIq9F161I/s1600/DSC_0708.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://1.bp.blogspot.com/-IvsHlX-ZG9c/U-nPrcKwFeI/AAAAAAAAFUw/FZqIq9F161I/s1600/DSC_0708.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-5fL3znuOOwA/U-nPlTxn9dI/AAAAAAAAFUg/71ghc-XsSTc/s1600/DSC_0705.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://2.bp.blogspot.com/-5fL3znuOOwA/U-nPlTxn9dI/AAAAAAAAFUg/71ghc-XsSTc/s1600/DSC_0705.JPG" /></a></div>
<br /></div>
Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-84343781870009677182018-08-09T09:28:00.001+02:002019-02-16T08:58:39.088+01:00Lemoniada arbuzowa<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">Sezon urlopowy powoli dobiega końca, a ja mam dla Was przedostatni przepis na letnią lemoniadę. Dzisiaj arbuz w roli głównej. Lemoniada jest orzeźwiająca i dobrze nawadnia. Do tego do zrobienia w kilka chwil.</blockquote><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-9RZWmseLc3A/WZ_XVz0k1iI/AAAAAAAAIAA/5OfN_gWxlvoasMShW2wlIMU2xuyixnoawCLcBGAs/s1600/Lemoniada-arbuzowa-z-arbuza-przepis-na-blogu-cookyourself-s%25CC%2581wie%25CC%25A8cicki-zdro%25CC%2581j.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://2.bp.blogspot.com/-9RZWmseLc3A/WZ_XVz0k1iI/AAAAAAAAIAA/5OfN_gWxlvoasMShW2wlIMU2xuyixnoawCLcBGAs/s1600/Lemoniada-arbuzowa-z-arbuza-przepis-na-blogu-cookyourself-s%25CC%2581wie%25CC%25A8cicki-zdro%25CC%2581j.JPG" /></a></div><br /><a name='more'></a></div><div style="text-align: justify;">Składniki:</div><div style="text-align: justify;">- połówka małego arbuza</div><div style="text-align: justify;">- 1/2-3/4 szklanki soku z cytryny </div><div style="text-align: justify;">- 1-2 łyżki cukru</div><div style="text-align: justify;">- świeża mięta</div><div style="text-align: justify;">- woda</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Miąższ z arbuza zmiksować blenderem. Dodać sok z cytryny, cukier, miętę i zalać wodą. Wymieszać Odstawić do lodówki w celu schłodzenia.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Smacznego!<br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /></div>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-41134220709762800372018-08-09T09:28:00.000+02:002018-08-09T09:28:34.286+02:00Lemoniada arbuzowa<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
Sezon urlopowy powoli dobiega końca, a ja mam dla Was przedostatni przepis na letnią lemoniadę. Dzisiaj arbuz w roli głównej. Lemoniada jest orzeźwiająca i dobrze nawadnia. Do tego do zrobienia w kilka chwil.</blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-9RZWmseLc3A/WZ_XVz0k1iI/AAAAAAAAIAA/5OfN_gWxlvoasMShW2wlIMU2xuyixnoawCLcBGAs/s1600/Lemoniada-arbuzowa-z-arbuza-przepis-na-blogu-cookyourself-s%25CC%2581wie%25CC%25A8cicki-zdro%25CC%2581j.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://2.bp.blogspot.com/-9RZWmseLc3A/WZ_XVz0k1iI/AAAAAAAAIAA/5OfN_gWxlvoasMShW2wlIMU2xuyixnoawCLcBGAs/s1600/Lemoniada-arbuzowa-z-arbuza-przepis-na-blogu-cookyourself-s%25CC%2581wie%25CC%25A8cicki-zdro%25CC%2581j.JPG" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<div style="text-align: justify;">
- połówka małego arbuza</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1/2-3/4 szklanki soku z cytryny </div>
<div style="text-align: justify;">
- 1-2 łyżki cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
- świeża mięta</div>
<div style="text-align: justify;">
- woda</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miąższ z arbuza zmiksować blenderem. Dodać sok z cytryny, cukier, miętę i zalać wodą. Wymieszać Odstawić do lodówki w celu schłodzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-68174479894491603132018-08-06T14:02:00.001+02:002019-02-16T08:58:39.161+01:00Ogórki w musztardzie, najlepszePrzepis na te ogórki mam od 2001 roku, więc musicie mi uwierzyć, że ogórki z tego przepisu wychodzą g e n i a l n e ! Robię je co roku i co roku znikają najszybciej ;) Już nie wspomnę, że co roku robię ich coraz więcej i wszystkie słoiki znikają w ekspresowym tempie. No ale co ja na to poradzę, że te ogórki uwielbia każdy!<br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-lccx5wXG07s/W2c-ARpS3tI/AAAAAAAAIro/67P99moHSaAo6gskiIYRpPj2p5822LBuACLcBGAs/s1600/Ogo%25CC%2581rki_w_musztardzie_przepis_na_blogu_cook%2Byourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://4.bp.blogspot.com/-lccx5wXG07s/W2c-ARpS3tI/AAAAAAAAIro/67P99moHSaAo6gskiIYRpPj2p5822LBuACLcBGAs/s1600/Ogo%25CC%2581rki_w_musztardzie_przepis_na_blogu_cook%2Byourself.JPG" /></a></div><br /><a name='more'></a>Składniki:<br />- 3kg ogórków gruntowych<br />- 4-5 szklanek przegotowanej wody<br />- 3/4 szklanki octu 10%<br />- 3 płaskie łyżki soli<br />- 1 szklanka cukru<br />- 5 łyżek musztardy (stołowej, sarepskiej, rosyjskiej - jeśli lubicie wersję ostrzejszą)<br /><br />Ogórki moczymy w wodzie, następnie obieramy i kroimy wzdłuż na 2-4 kawałki.<br />Musztardę rozpuszczamy w 1/2 szklanki wody. Z pozostałych składników robimy zalewę (mieszamy wszystko dokładnie) i dodajemy rozpuszczoną musztardę (nie gotujemy). Dokładnie mieszamy.<br />Ogórki wkładamy w słoiki i zalewamy zalewą.<br />Pasteryzujemy 3 minuty (słoiki wsadzamy do garnka, zalewamy zimną wodą i gotujemy na średnim ogniu, od zagotowania liczymy 3 minuty), następnie słoiki wyjmujemy i odstawiamy do góry dnem do wystudzenia.<br /><br />Przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu.<br />Smacznego!Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-35229607858687828612018-08-06T14:02:00.000+02:002018-08-06T14:02:53.389+02:00Ogórki w musztardzie, najlepszePrzepis na te ogórki mam od 2001 roku, więc musicie mi uwierzyć, że ogórki z tego przepisu wychodzą g e n i a l n e ! Robię je co roku i co roku znikają najszybciej ;) Już nie wspomnę, że co roku robię ich coraz więcej i wszystkie słoiki znikają w ekspresowym tempie. No ale co ja na to poradzę, że te ogórki uwielbia każdy!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-lccx5wXG07s/W2c-ARpS3tI/AAAAAAAAIro/67P99moHSaAo6gskiIYRpPj2p5822LBuACLcBGAs/s1600/Ogo%25CC%2581rki_w_musztardzie_przepis_na_blogu_cook%2Byourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://4.bp.blogspot.com/-lccx5wXG07s/W2c-ARpS3tI/AAAAAAAAIro/67P99moHSaAo6gskiIYRpPj2p5822LBuACLcBGAs/s1600/Ogo%25CC%2581rki_w_musztardzie_przepis_na_blogu_cook%2Byourself.JPG" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a>Składniki:<br />
- 3kg ogórków gruntowych<br />
- 4-5 szklanek przegotowanej wody<br />
- 3/4 szklanki octu 10%<br />
- 3 płaskie łyżki soli<br />
- 1 szklanka cukru<br />
- 5 łyżek musztardy (stołowej, sarepskiej, rosyjskiej - jeśli lubicie wersję ostrzejszą)<br />
<br />
Ogórki moczymy w wodzie, następnie obieramy i kroimy wzdłuż na 2-4 kawałki.<br />
Musztardę rozpuszczamy w 1/2 szklanki wody. Z pozostałych składników robimy zalewę (mieszamy wszystko dokładnie) i dodajemy rozpuszczoną musztardę (nie gotujemy). Dokładnie mieszamy.<br />
Ogórki wkładamy w słoiki i zalewamy zalewą.<br />
Pasteryzujemy 3 minuty (słoiki wsadzamy do garnka, zalewamy zimną wodą i gotujemy na średnim ogniu, od zagotowania liczymy 3 minuty), następnie słoiki wyjmujemy i odstawiamy do góry dnem do wystudzenia.<br />
<br />
Przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu.<br />
Smacznego!Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-7062741562634309292018-08-05T20:09:00.002+02:002019-02-16T08:58:39.246+01:00Naleśniki bez mleka, na kefirze, maślance<blockquote class="tr_bq">Nie macie w domu mleka a chcecie zrobić naleśniki? Może macie kefir lub maślankę? Jeśli tak to super! Przeczytajcie co potrzebujecie do zrobienia, pysznych, miękkich naleśników! </blockquote><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-CAx9CTYjGRM/W2c9B8tEGiI/AAAAAAAAIrg/Z8dC83OoD9oMuAZxiSsMQAA12ahkbINPwCLcBGAs/s1600/Nales%25CC%2581niki_bez_mleka_na_kefirze_mas%25CC%2581lance_z_kefirem_z_mas%25CC%2581lanka%25CC%25A8_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://3.bp.blogspot.com/-CAx9CTYjGRM/W2c9B8tEGiI/AAAAAAAAIrg/Z8dC83OoD9oMuAZxiSsMQAA12ahkbINPwCLcBGAs/s1600/Nales%25CC%2581niki_bez_mleka_na_kefirze_mas%25CC%2581lance_z_kefirem_z_mas%25CC%2581lanka%25CC%25A8_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" /></a></div><div style="text-align: justify;"></div><a name='more'></a>Składniki (na 7 naleśników):<br /><div style="text-align: justify;">- 1,5 szklanki kefiru/maślanki</div><div style="text-align: justify;">- 1 szklanka mąki</div><div style="text-align: justify;">- 1 jajko</div><div style="text-align: justify;">- szczypta soli</div><div style="text-align: justify;">- 2 łyżeczki cukru</div><div style="text-align: justify;">- 2 łyżki oleju</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Wszystkie składniki umieszczamy w misce i miksujemy na jednolitą, gładką masę naleśnikową o konsystencji gęstej śmietany. Odstawiamy do lodówki na 15 minut.</div><div style="text-align: justify;">Smażymy na dobrze rozgrzanej patelni, delikatnie przetartej ręcznikiem papierowym nasączonym olejem.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Podajemy z ulubionymi składnikami.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Smacznego!</div>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-10883187577290186012018-08-05T20:09:00.001+02:002018-08-05T20:09:53.445+02:00Naleśniki bez mleka, na kefirze, maślance<blockquote class="tr_bq">
Nie macie w domu mleka a chcecie zrobić naleśniki? Może macie kefir lub maślankę? Jeśli tak to super! Przeczytajcie co potrzebujecie do zrobienia, pysznych, miękkich naleśników! </blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-CAx9CTYjGRM/W2c9B8tEGiI/AAAAAAAAIrg/Z8dC83OoD9oMuAZxiSsMQAA12ahkbINPwCLcBGAs/s1600/Nales%25CC%2581niki_bez_mleka_na_kefirze_mas%25CC%2581lance_z_kefirem_z_mas%25CC%2581lanka%25CC%25A8_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://3.bp.blogspot.com/-CAx9CTYjGRM/W2c9B8tEGiI/AAAAAAAAIrg/Z8dC83OoD9oMuAZxiSsMQAA12ahkbINPwCLcBGAs/s1600/Nales%25CC%2581niki_bez_mleka_na_kefirze_mas%25CC%2581lance_z_kefirem_z_mas%25CC%2581lanka%25CC%25A8_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a>Składniki (na 7 naleśników):<br />
<div style="text-align: justify;">
- 1,5 szklanki kefiru/maślanki</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 szklanka mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 jajko</div>
<div style="text-align: justify;">
- szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 łyżeczki cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 łyżki oleju</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie składniki umieszczamy w misce i miksujemy na jednolitą, gładką masę naleśnikową o konsystencji gęstej śmietany. Odstawiamy do lodówki na 15 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Smażymy na dobrze rozgrzanej patelni, delikatnie przetartej ręcznikiem papierowym nasączonym olejem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podajemy z ulubionymi składnikami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-16910128230739847942018-07-30T16:11:00.001+02:002019-02-16T08:58:39.328+01:00Surówka rubin do słoików - z kapusty i buraków<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">Kolejna pyszna propozycja na surówkę do słoików na zimę. Surówka jest genialna i uwierzcie mi, że szybko znika z domowej spiżarni :) Prosta w przygotowaniu i mega smaczna!</blockquote><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-uGPOakqesxQ/W14hFa_gx-I/AAAAAAAAIrM/U5TZ_7wbHCcczViaTtSYOXetDdKg_NT9QCLcBGAs/s1600/Sa%25C5%2582atka_rubin_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" src="https://3.bp.blogspot.com/-uGPOakqesxQ/W14hFa_gx-I/AAAAAAAAIrM/U5TZ_7wbHCcczViaTtSYOXetDdKg_NT9QCLcBGAs/s1600/Sa%25C5%2582atka_rubin_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" /></a></div><div style="text-align: justify;"></div><a name='more'></a>Składniki (na 4 szt 1-litrowych słoików):<br /><div style="text-align: justify;">- 1 kg białej kapusty (mała główka)</div><div style="text-align: justify;">- 1 kg marchwi</div><div style="text-align: justify;">- 1 kg buraków</div><div style="text-align: justify;">- 1 kg cebuli</div><div style="text-align: justify;">- 5 szklanek wody</div><div style="text-align: justify;">- 1/3 - 1/2 szklanki cukru</div><div style="text-align: justify;">- 2 łyżki soli</div><div style="text-align: justify;">- 5 listków laurowych</div><div style="text-align: justify;">- 1 łyżka ziela angielskiego</div><div style="text-align: justify;">- 1 łyżka pieprzu w ziarnach</div><div style="text-align: justify;">- 1 szklanka octu 10%</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Wodę z cukrem, solą, pieprzem, zielem angielskim i listkiem laurowym zagotowujemy. </div><div style="text-align: justify;">Marchew ścieramy na tarce jarzynówce (duże oczka). Dodajemy do gotującej się zalewy. Gotujemy 10 minut. </div><div style="text-align: justify;">Buraki ścieramy na tarce jarzynówce (duże oczka). Dodajemy do gotującej się marchewki. Mieszamy. Gotujemy 10 minut.</div><div style="text-align: justify;">Cebulę kroimy w plastry. Dodajemy do gotującej się marchewki z burakami. Mieszamy. Gotujemy 10 minut. </div><div style="text-align: justify;">Kapustę szatkujemy i dodajemy do gotujących się warzyw. Mieszamy i gotujemy 15 minut.</div><div style="text-align: justify;">Po 15 minutach, wyłączamy gaz, dodajemy ocet i dokładnie mieszamy. </div><div style="text-align: justify;">Gotową i ciepłą surówkę układamy luźno w słoikach. Dokładnie zakręcamy i pasteryzujemy 25 minut.</div><div style="text-align: justify;">Słoiki studzimy odwrócone do góry dnem.</div><div style="text-align: justify;">Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Smacznego!</div>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-4988500841546889302018-07-30T16:11:00.000+02:002018-07-30T16:12:29.136+02:00Surówka rubin do słoików - z kapusty i buraków<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
Kolejna pyszna propozycja na surówkę do słoików na zimę. Surówka jest genialna i uwierzcie mi, że szybko znika z domowej spiżarni :) Prosta w przygotowaniu i mega smaczna!</blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-uGPOakqesxQ/W14hFa_gx-I/AAAAAAAAIrM/U5TZ_7wbHCcczViaTtSYOXetDdKg_NT9QCLcBGAs/s1600/Sa%25C5%2582atka_rubin_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" src="https://3.bp.blogspot.com/-uGPOakqesxQ/W14hFa_gx-I/AAAAAAAAIrM/U5TZ_7wbHCcczViaTtSYOXetDdKg_NT9QCLcBGAs/s1600/Sa%25C5%2582atka_rubin_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a>Składniki (na 4 szt 1-litrowych słoików):<br />
<div style="text-align: justify;">
- 1 kg białej kapusty (mała główka)</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 kg marchwi</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 kg buraków</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 kg cebuli</div>
<div style="text-align: justify;">
- 5 szklanek wody</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1/3 - 1/2 szklanki cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 łyżki soli</div>
<div style="text-align: justify;">
- 5 listków laurowych</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 łyżka ziela angielskiego</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 łyżka pieprzu w ziarnach</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 szklanka octu 10%</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wodę z cukrem, solą, pieprzem, zielem angielskim i listkiem laurowym zagotowujemy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Marchew ścieramy na tarce jarzynówce (duże oczka). Dodajemy do gotującej się zalewy. Gotujemy 10 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
Buraki ścieramy na tarce jarzynówce (duże oczka). Dodajemy do gotującej się marchewki. Mieszamy. Gotujemy 10 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Cebulę kroimy w plastry. Dodajemy do gotującej się marchewki z burakami. Mieszamy. Gotujemy 10 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kapustę szatkujemy i dodajemy do gotujących się warzyw. Mieszamy i gotujemy 15 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Po 15 minutach, wyłączamy gaz, dodajemy ocet i dokładnie mieszamy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Gotową i ciepłą surówkę układamy luźno w słoikach. Dokładnie zakręcamy i pasteryzujemy 25 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Słoiki studzimy odwrócone do góry dnem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-15022242328585991442018-07-26T16:33:00.001+02:002019-02-16T08:58:39.670+01:00Jak ugotować kalafior ?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-lQZGN7Ynsj8/W1SNV6PQYCI/AAAAAAAAIpg/mwLlK-X9sOEl8G5tWAbh1wDq6vvHxhSaQCLcBGAs/s1600/Jak_ugotowac%25CC%2581_kalafior_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" src="https://3.bp.blogspot.com/-lQZGN7Ynsj8/W1SNV6PQYCI/AAAAAAAAIpg/mwLlK-X9sOEl8G5tWAbh1wDq6vvHxhSaQCLcBGAs/s1600/Jak_ugotowac%25CC%2581_kalafior_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" /></a></div><br /><a name='more'></a><br /><div style="text-align: justify;"><b>Jak ugotować kalafior w całości?</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Kalafiora obieramy z liści i odcinamy zwiędłe kawałki. Dokładnie płuczemy pod zimną, bieżącą wodą.</div><div style="text-align: justify;">Do garnka wlewam wodę - ok.3 l - dodaję 1 łyżkę soli i sok z połowy cytryny. Do zimnej wody wkładamy kalafior i gotujemy pod przykryciem, od zagotowania ok 10 - 15 minut. Wbijamy w głąb kalafiora widelec, jeśli wchodzi bez problemu, kalafior jest ugotowany. Odlewamy wodę i dokładnie odcedzamy. Podajemy z przesmażoną bułką tartą na masełku lub jako dodatek do obiadu.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>Jak ugotować kalafior w różyczkach?</b></div><div style="text-align: justify;"><b><br /></b></div><div style="text-align: justify;">Kalafiora obieramy z liści i odcinamy zwiędłe kawałki. Dokładnie płuczemy pod zimną, bieżącą wodą. Dzielimy kalafiora na różyczki.</div><div style="text-align: justify;">Do garnka wlewam wodę - ok.3 l - dodaję 1 łyżkę soli i sok z połowy cytryny. Do gotującej wody wkładamy różyczki kalafiora.</div><div style="text-align: justify;">Gotujemy bez przykrycia ok 10-15 minut. Widelcem sprawdzamy, czy kalafior jest wystarczająco miękki.</div><div style="text-align: justify;">Odlewamy wodę i dokładnie odcedzamy. Ugotowane różyczki podajemy z przesmażoną bułką tartą na masełku lub jako dodatek do obiadu.</div><ol style="background-color: white; box-sizing: border-box; color: #333333; font-family: Verdana, "Source Sans Pro", Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 21px; margin: 0px 0px 30px; padding: 0px;"></ol>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-14771032036350108572018-07-26T16:33:00.000+02:002018-07-26T16:33:45.499+02:00Jak ugotować kalafior ?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-lQZGN7Ynsj8/W1SNV6PQYCI/AAAAAAAAIpg/mwLlK-X9sOEl8G5tWAbh1wDq6vvHxhSaQCLcBGAs/s1600/Jak_ugotowac%25CC%2581_kalafior_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" src="https://3.bp.blogspot.com/-lQZGN7Ynsj8/W1SNV6PQYCI/AAAAAAAAIpg/mwLlK-X9sOEl8G5tWAbh1wDq6vvHxhSaQCLcBGAs/s1600/Jak_ugotowac%25CC%2581_kalafior_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Jak ugotować kalafior w całości?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kalafiora obieramy z liści i odcinamy zwiędłe kawałki. Dokładnie płuczemy pod zimną, bieżącą wodą.</div>
<div style="text-align: justify;">
Do garnka wlewam wodę - ok.3 l - dodaję 1 łyżkę soli i sok z połowy cytryny. Do zimnej wody wkładamy kalafior i gotujemy pod przykryciem, od zagotowania ok 10 - 15 minut. Wbijamy w głąb kalafiora widelec, jeśli wchodzi bez problemu, kalafior jest ugotowany. Odlewamy wodę i dokładnie odcedzamy. Podajemy z przesmażoną bułką tartą na masełku lub jako dodatek do obiadu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jak ugotować kalafior w różyczkach?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kalafiora obieramy z liści i odcinamy zwiędłe kawałki. Dokładnie płuczemy pod zimną, bieżącą wodą. Dzielimy kalafiora na różyczki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Do garnka wlewam wodę - ok.3 l - dodaję 1 łyżkę soli i sok z połowy cytryny. Do gotującej wody wkładamy różyczki kalafiora.</div>
<div style="text-align: justify;">
Gotujemy bez przykrycia ok 10-15 minut. Widelcem sprawdzamy, czy kalafior jest wystarczająco miękki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Odlewamy wodę i dokładnie odcedzamy. Ugotowane różyczki podajemy z przesmażoną bułką tartą na masełku lub jako dodatek do obiadu.</div>
<ol style="background-color: white; box-sizing: border-box; color: #333333; font-family: Verdana, "Source Sans Pro", Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 21px; margin: 0px 0px 30px; padding: 0px;">
</ol>
Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-37954415206996684912018-07-24T14:00:00.001+02:002019-02-16T08:58:39.754+01:00Sałatka z ogórków gruntowych do słoików, Jak pasteryzować przetwory?<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">Przepis ten dostałam od Przyjaciółki. Ta sałatka jest pyszna i cieszę się, że mogę w końcu z Wami się nim podzielić. Poniżej również znajdziecie mój sposób na pasteryzowanie przetworów.</blockquote><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-B7UDZnCToyw/W1TVdBHWJsI/AAAAAAAAIqU/AtGmPtC5_bc48IyIpmcsACg3cz8W-ORWQCLcBGAs/s1600/Suro%25CC%2581wka_z_ogo%25CC%2581rka_zielonego_gruntowego_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_weki_przepis_na_blogu_cook%2Byourself%2B01.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" src="https://3.bp.blogspot.com/-B7UDZnCToyw/W1TVdBHWJsI/AAAAAAAAIqU/AtGmPtC5_bc48IyIpmcsACg3cz8W-ORWQCLcBGAs/s1600/Suro%25CC%2581wka_z_ogo%25CC%2581rka_zielonego_gruntowego_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_weki_przepis_na_blogu_cook%2Byourself%2B01.JPG" /></a></div><br /><a name='more'></a><br />Składniki:<br />- 3 kg ogórków gruntowych<br />- 1 średnia cebula<br />- 3 marchewki<br />- 2 pietruszki<br />- natka pietruszki<br />- 125 ml octu 10%<br />- 125 ml oliwy<br />- 2 łyżki cukru<br />- 2 łyżki soli<br />- pieprz mielony<br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-2ss67Gwc3hA/W1TVev5FwTI/AAAAAAAAIqY/lV9BfSnFpc8OePlNsh6wCUuaVzo4fVLWwCLcBGAs/s1600/Suro%25CC%2581wka_z_ogo%25CC%2581rka_zielonego_gruntowego_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_weki_przepis_na_blogu_cook%2Byourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://1.bp.blogspot.com/-2ss67Gwc3hA/W1TVev5FwTI/AAAAAAAAIqY/lV9BfSnFpc8OePlNsh6wCUuaVzo4fVLWwCLcBGAs/s1600/Suro%25CC%2581wka_z_ogo%25CC%2581rka_zielonego_gruntowego_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_weki_przepis_na_blogu_cook%2Byourself.JPG" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;">Ogórki dokładnie myjemy i moczymy w zimnej wodzie. Moje moczyły się całą noc. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b><u>Sposób przygotowania tradycyjnego:</u></b></div><div style="text-align: justify;">Czyste ogórki kroimy w plastry, zasypujemy solą i odstawiamy na 1h żeby ogórki puściły wodę. Odlewamy wodę z ogórków.</div><div style="text-align: justify;">Marchewkę i pietruszkę ścieramy na grubych oczkach tarki, dodajemy do ogórków. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, pokrojoną w piórka cebulę oraz pieprz, ocet, oliwę i cukier. Odstawiamy na 0,5h żeby składniki się przegryzły.</div><div style="text-align: justify;">Nakładamy do słoików i pasteryzujemy 20 minut.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b><u>Sposób przygotowania w Tefal Companion:</u></b></div><div style="text-align: justify;">Na misę miksera zakładamy szatkownicę i montujemy ostrze H. Ustawiamy obroty 7, czas 2 minuty. Wkładamy czyste ogórki. Pokrojone ogórki przekładamy do miski, zasypujemy solą i odstawiamy na 1h żeby ogórki puściły wodę. Odlewamy wodę z ogórków. Na tym samym ostrzu kroimy cebulę.</div><div style="text-align: justify;">Następnie odwracamy ostrze na ostrze C i siekamy marchewkę i pietruszkę. Dodajemy do ogórków. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, cebulę oraz pieprz, ocet, oliwę i cukier. Odstawiamy na 0,5h żeby składniki się przegryzły.</div><div style="text-align: justify;">Nakładamy do słoików i pasteryzujemy 20 minut.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>Jak pasteryzować przetwory?</b></div><div style="text-align: justify;">Ogórki wkładamy do garnka wyłożonego ściereczką lub gazą. Zalewamy zimną wodą do 3/4 wysokości ogórka i doprowadzamy do wrzenia na średniej mocy płyty. Od momentu zagotowania, gotujemy pod przykryciem przez 20 minut. Po upływie czasu, wykładamy słoiki i ustawiamy do góry nogami. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><br />Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-20261122135361229772018-07-24T14:00:00.000+02:002018-07-29T22:33:41.710+02:00Sałatka z ogórków gruntowych do słoików, Jak pasteryzować przetwory?<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
Przepis ten dostałam od Przyjaciółki. Ta sałatka jest pyszna i cieszę się, że mogę w końcu z Wami się nim podzielić. Poniżej również znajdziecie mój sposób na pasteryzowanie przetworów.</blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-B7UDZnCToyw/W1TVdBHWJsI/AAAAAAAAIqU/AtGmPtC5_bc48IyIpmcsACg3cz8W-ORWQCLcBGAs/s1600/Suro%25CC%2581wka_z_ogo%25CC%2581rka_zielonego_gruntowego_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_weki_przepis_na_blogu_cook%2Byourself%2B01.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" src="https://3.bp.blogspot.com/-B7UDZnCToyw/W1TVdBHWJsI/AAAAAAAAIqU/AtGmPtC5_bc48IyIpmcsACg3cz8W-ORWQCLcBGAs/s1600/Suro%25CC%2581wka_z_ogo%25CC%2581rka_zielonego_gruntowego_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_weki_przepis_na_blogu_cook%2Byourself%2B01.JPG" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
- 3 kg ogórków gruntowych<br />
- 1 średnia cebula<br />
- 3 marchewki<br />
- 2 pietruszki<br />
- natka pietruszki<br />
- 125 ml octu 10%<br />
- 125 ml oliwy<br />
- 2 łyżki cukru<br />
- 2 łyżki soli<br />
- pieprz mielony<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-2ss67Gwc3hA/W1TVev5FwTI/AAAAAAAAIqY/lV9BfSnFpc8OePlNsh6wCUuaVzo4fVLWwCLcBGAs/s1600/Suro%25CC%2581wka_z_ogo%25CC%2581rka_zielonego_gruntowego_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_weki_przepis_na_blogu_cook%2Byourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" src="https://1.bp.blogspot.com/-2ss67Gwc3hA/W1TVev5FwTI/AAAAAAAAIqY/lV9BfSnFpc8OePlNsh6wCUuaVzo4fVLWwCLcBGAs/s1600/Suro%25CC%2581wka_z_ogo%25CC%2581rka_zielonego_gruntowego_do_s%25C5%2582oiko%25CC%2581w_weki_przepis_na_blogu_cook%2Byourself.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ogórki dokładnie myjemy i moczymy w zimnej wodzie. Moje moczyły się całą noc. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Sposób przygotowania tradycyjnego:</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Czyste ogórki kroimy w plastry, zasypujemy solą i odstawiamy na 1h żeby ogórki puściły wodę. Odlewamy wodę z ogórków.</div>
<div style="text-align: justify;">
Marchewkę i pietruszkę ścieramy na grubych oczkach tarki, dodajemy do ogórków. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, pokrojoną w piórka cebulę oraz pieprz, ocet, oliwę i cukier. Odstawiamy na 0,5h żeby składniki się przegryzły.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nakładamy do słoików i pasteryzujemy 20 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Sposób przygotowania w Tefal Companion:</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Na misę miksera zakładamy szatkownicę i montujemy ostrze H. Ustawiamy obroty 7, czas 2 minuty. Wkładamy czyste ogórki. Pokrojone ogórki przekładamy do miski, zasypujemy solą i odstawiamy na 1h żeby ogórki puściły wodę. Odlewamy wodę z ogórków. Na tym samym ostrzu kroimy cebulę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Następnie odwracamy ostrze na ostrze C i siekamy marchewkę i pietruszkę. Dodajemy do ogórków. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, cebulę oraz pieprz, ocet, oliwę i cukier. Odstawiamy na 0,5h żeby składniki się przegryzły.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nakładamy do słoików i pasteryzujemy 20 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jak pasteryzować przetwory?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ogórki wkładamy do garnka wyłożonego ściereczką lub gazą. Zalewamy zimną wodą do 3/4 wysokości ogórka i doprowadzamy do wrzenia na średniej mocy płyty. Od momentu zagotowania, gotujemy pod przykryciem przez 20 minut. Po upływie czasu, wykładamy słoiki i ustawiamy do góry nogami. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6481636419459979113.post-25470393497532010332018-07-24T08:00:00.001+02:002019-02-16T08:58:39.948+01:00Jak ugotować bób? Czy bób można mrozić? Jak zamrozić bób?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-C3JPXaG76So/W1SNVBXBfiI/AAAAAAAAIpY/voy__ZRHKx82RahlzntadknW3baUzv_PwCLcBGAs/s1600/Jak_ugotowac%25CC%2581_bo%25CC%2581b_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" src="https://4.bp.blogspot.com/-C3JPXaG76So/W1SNVBXBfiI/AAAAAAAAIpY/voy__ZRHKx82RahlzntadknW3baUzv_PwCLcBGAs/s1600/Jak_ugotowac%25CC%2581_bo%25CC%2581b_przepis_na_blogu_cookyourself.JPG" /></a></div><div style="text-align: justify;"></div><a name='more'></a><b>Jak ugotować bób?</b><br /><div style="text-align: justify;">Na pół kg bobu potrzebujemy 1 l wody i 1,5 łyżeczki soli.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Bób płuczemy i wrzucamy na osolony wrzątek. Gotujemy od wrzucenia od 7-10 minut (od zagotowania 3-5 minut). Bób gotowany krótko będzie zielony i chrupki - idealny do sałatek - i taki też ja lubię. Bób gotowany dłużej będzie miękki i mazisty.</div><div style="text-align: justify;">Młody bób gotujemy krócej i jest słodszy od starszego, który jest bardziej mączny i fasolowy w smaku.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>Jak mrozić bób?</b></div><div style="text-align: justify;">Ja bób porcjuje i mrożę na płasko, tak aby móc później łatwo wyjąć porcję do gotowania. Mrożony bób również wrzucamy do osolonego wrzątku i gotujemy od 15-20 minut (od wrzucenia) lub 8-15 minut od zagotowania.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Smacznego!</div>Cook Yourselfhttp://www.blogger.com/profile/02935323013617558615noreply@blogger.com0