Tort dla mojej Siostrzenicy, która na początku stycznia obchodziła swoje 2gie urodziny - zbieżność jej urodzin z urodzinami bloga - przypadkowa ;)Tort jest prosty w wykonaniu. Lekko wilgotny, puszysty i mało słodki. Polecam. Wyjdzie każdemu. Kolor tortu zależy od Waszego gustu. Może być również biały - bez barwników. Jako, że w tym roku miał być różowy - taki zrobiłam. Solenizantce się podobał i smakował.
Składniki (na tortownicę 22cm):
* biszkopt:
- 8 jajek
- 2 szklanki mąki
- 1,5-2 szklanki cukru- 1-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- barwnik spożywczy (opcjonalnie)
* masa truskawkowa:
- 500ml śmietany kremówki (schłodzonej)
- 2 galaretki truskawkowe
- 400g mrożonych truskawek
- 0,5l wody
* masa śmietanowa:
- 500ml śmietany kremówki (schłodzonej)
- 4-5 łyżek cukru pudru wg smaku
- barwnik - użyłam czerwonego barwnika od Dr.Oetker'a
- żelatyna (opcjonalnie - jeśli np tort wymaga transportu - 1 łyżkę żelatyny rozpuścić w ciepłej wodzie ( 1/4 szklanki wody) i stopniowo dodawać do ubitej śmietany)
Biszkopt:
Wszystkie składniki umieścić w misce miksera i ubijać na wysokich obrotach przez 10 minut, do uzyskania białej, puszystej masy (pod koniec ubijania dodać barwnik).
Przelać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 170ºC (z termoobiegiem) przez ok.40 minut (lub dłużej, do tzw."suchego patyczka").
Gorący biszkopt wyjąc z piekarnika i z wysokości ok.60cm opuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do wystudzenia. Boki biszkopta oddzielać nożykiem, dopiero gdy biszkopt będzie wystudzony.
Przekroić na 3 blaty.
Masa truskawkowa:
Galaretki rozpuścić w wodzie. Lekko przestudzić. Wrzucić (pokrojone na połówki) truskawki i szybko wymieszać. Masa szybko stężeje.
Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać galaretkę z truskawkami (będzie lekko stężała). Zmiksować. Jeśli masa wyjdzie za rzadka, odstawić ją do lodówki, żeby masa stężała. Wyłożyć na 1 warstwę biszkoptu. Przykryć drugim blatem ciasta.
Masa śmietanowa:
Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier puder i barwnik (i żelatynę - dodawać cienkim strumieniem). Zmiksować na sztywno. 3/4 Masy wyłożyć na masę truskawkową. i przykryć ostatnim blatem. Pozostałą masą wysmarować wierzch ciasta. Do dekoracji, można użyć szprycę.
Wsadzić do lodówki na całą noc.
Baaardzo dziewczyński, piękny:)
OdpowiedzUsuńTort dla małej księżniczki :)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko smakowicie. ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczny i te truskawki tak kuszą:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja :)))