Moje pierwsze kokosowe kulki z czekoladą. W smaku przypominają znany nam kokosowy baton Bounty, który uwielbiam, szczególnie w wersji z gorzką czekoladą. Dzisiaj właśnie w takiej wersji. Oczywiście jeśli nie lubicie gorzkiej czekolady, zastąpcie ją mleczną, deserową, białą - do wyboru, do koloru. Pyszności.
Składniki (na ok.10-15 kulek):
- 100g wiórków kokosowych
- 4-5 łyżek mleka skondensowanego słodzonego
- 200g gorzkiej czekolady (lub innej jaką lubicie)
Wiórki wsypać do miski, dodać mleko skondensowane (tyle aby masa się skleiła). Dokładnie wymieszać.
Wsadzić do lodówki na ok 20 minut. Formować niewielki kulki i układać je na papierze. Wsadzić do zamrażalki na min. 1h. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.
Kulki nadziać na wykałaczkę i zanurzyć w czekoladzie. Odłożyć na papier do pieczenia. Odczekać aż czekolada zastygnie na kulkach.
Smacznego!
Świetne te kulki :) W sam raz dla mnie, bo uwielbiam kokos :)
OdpowiedzUsuńOj są pyszne!
UsuńSuper te kulki, slinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńChce, chce! Pycha :)
OdpowiedzUsuńOd czasu publikacji przepisu w naszym domu non stop robimy te kulki :)
UsuńNie zdążyłam polać czekoladą....
OdpowiedzUsuńTak szybko zniknęły? ;)
Usuń