Z wyglądu jest brzydki, ale w smaku - przepyszny. Kto nie spróbował, ten nie wie. U nas pojawia się on dość często, zazwyczaj podczas leniwych niedzielnych śniadań. Plusem tego omletu jest to, że można dodać do niego, co tylko zechcecie : w sezonie świeże owoce, poza sezonem: wszystko co Wam podpadnie pod ręką. U nas ostatnio był w wersji z suszoną żurawiną.
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 4 jajka (osobno żółtko i białko)
- 4-5 łyżek cukru
- 1 szklanka mleka
- garść suszonej żurawiny/rodzynek
- szczypta soli
- cukier puder
- masło do smażenia
- ulubiona konfitura (opcjonalnie)
Białko ubić ze szczyptą soli na sztywno.
W drugiej misce, utrzeć mąkę z żółtkami, mlekiem i cukrem. Delikatnie dodać ubite białka. Pod koniec mieszania, dodać posiekaną żurawinę.
Na patelnię rozpuścić 1 łyżkę masła. Dodać połowę masy na omlet. Gdy ciasto nabierze brązowego koloru na brzegach, przewracamy. Nie przejmujcie się jak omlet, podczas przewracania Wam się połamie :) Tak ma być. Większe kawałki poszarpać na mniejsze. Pod koniec smażenia obsypać cukrem pudrem, aby w trakcie smażenia lekko się skarmelizował.
Przed podaniem posypać pozostałym cukrem pudrem (do smaku).
Smacznego!
No no, taki omlet moglabym jeśc na śniadanie chyba każdego dnia ;)
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie :) dodam na swojego bloga dział ze słodkościami bez pieczenia :) Świetny omlet!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Miło słyszeć takie miłe słowa w poniedziałek :))
UsuńJeden z najlepszych omletów :)
OdpowiedzUsuńale bym zjadła! Zapisuję :)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam.. pora zrobić! ;)
OdpowiedzUsuńjedna z moich ulubionych wersji omleta :)
OdpowiedzUsuńa co z drugą połową masy??????
OdpowiedzUsuńUsmażyć drugiego omleta :)
UsuńJakie pyszności, najlepsze, co można zrobić z jajek, przynajmniej jak dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńO tak, zgadzam sie: krolem pieknosci to on nie jest, za to w smaku - cudo!
OdpowiedzUsuńTo wszystko jest tak piękne, że aż niewiarygodne :) Zdjęcia jasne ale nie prześwietlone co jest sztuką w bloggoswerze :) Gratulacje :) zapraszam http://nymuffin.blogspot.com/2014/01/omelette-omlet-cesarski.html#.UydQjKh5OSo
OdpowiedzUsuń