Śledzie te, w zeszłoroczne święta, zrobiły furorę na naszym stole. Dlatego też, nie wyobrażam sobie, żeby ich nie było w tym roku. Korzenna zalewa, świeży koperek, jałowiec i nutka słodyczy. Pyszności :)
Śledzie muszą leżakować w zalewie min 5 dni, więc najwyższa pora aby je przygotować na tegoroczne święta. Nie wymagają żadnych specjalnych składników, czy milionów godzin spędzonych w kuchni.
Śledzie po skandynawsku
Składniki:
- 12 filetów matiasów z zalewy solnej, wymoczone min 6h
- 1 marchewka pokrojona w cienkie plastry
- 1 czerwona/biała cebula pokrojona w cienkie plastry
- pęczek świeżego kopru
* marynata:
- 200ml jasnego octu winnego
- 200ml wody
- 250g cukru
- 3 liście laurowe
- 10 ziaren czarnego pieprzu
- 3/4 łyżeczki owoców jałowca
- 1-2 łyżeczki ziaren kminku
Filety pokroić w 5cm kawałki.
Ze składników przygotować zalewę. Zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować na małym ogniu przez 15 minut (do rozpuszczenia cukru). Wystudzić całkowicie.
W słoiku ułożyć warstwę śledzi, następnie koperek, marchew i cebulę. Układać warstwy aż do wykończenia składników. Zalać wystudzoną marynatą, tak żeby marynata zakryła wszystkie składniki.
Słoik zamknąć i odstawić do lodówki na min 5 dni.
Przechowywać w lodówce do 1 miesiąca (śledzie muszą był cały czas zakryte marynatą).
Smacznego!
Składniki (na około 500 ml – w zależności od wielkości filetów)
W rondelku gotujemy wodę, ocet, alkohol i cukier. Kiedy cukier się rozpuści, ściągamy z ognia.
Śledzie odsączamy, kroimy w kawałki, około 2 cm Słoik sterylizujemy w piekarniku lub wyparzamy wrzątkiem.
Układamy na przemian warstwy śledzia, koperku, cebuli i przypraw. Na koniec zalewamy zalewą, tak aby przykryć śledzie.
Przechowujemy w lodówce. Śledzie powinny być gotowe już po pięciu dniach. Jeśli słoik jest dobrze wysterylizowany, to można przechowywać w lodówce przez kilka miesięcy.
Smacznego!
- See more at: http://ziolowyzakatek.com.pl/marynowane-sledzie/#sthash.pDDjZVDN.dpuf
- 5 filetów solonych ze śledzia (najlepiej matjasy solone), moczone przez noc
- 300 ml octu winnego
- 250 ml wody
- 50 ml whisky lub wody
- łyżeczka soli
- 120 g brązowego cukru muscovado (w przepisie było 175 g białego cukru, to zdecydowanie zbyt dużo – zmniejszyłabym tę ilość o połowę)
- 2 cebule, pokrojone w piórka
- pęczek świeżego koperku, posiekany
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- - łyżeczka ziaren pieprzu czarnego (dałam 1/4 łyżeczki – solidną szczyptę)
- - łyżeczka gorczycy
- - łyżeczka kolendry
- - kilka goździków
- - kilka ziarenek jałowca
- - 1/4 łyżeczki czarnuszki (opcjonalnie)
- - solidna szczypta czerwonego pieprzu (opcjonalnie)
W rondelku gotujemy wodę, ocet, alkohol i cukier. Kiedy cukier się rozpuści, ściągamy z ognia.
Śledzie odsączamy, kroimy w kawałki, około 2 cm Słoik sterylizujemy w piekarniku lub wyparzamy wrzątkiem.
Układamy na przemian warstwy śledzia, koperku, cebuli i przypraw. Na koniec zalewamy zalewą, tak aby przykryć śledzie.
Przechowujemy w lodówce. Śledzie powinny być gotowe już po pięciu dniach. Jeśli słoik jest dobrze wysterylizowany, to można przechowywać w lodówce przez kilka miesięcy.
Smacznego!
- See more at: http://ziolowyzakatek.com.pl/marynowane-sledzie/#sthash.pDDjZVDN.dpuf
Składniki (na około 500 ml – w zależności od wielkości filetów)
W rondelku gotujemy wodę, ocet, alkohol i cukier. Kiedy cukier się rozpuści, ściągamy z ognia.
Śledzie odsączamy, kroimy w kawałki, około 2 cm Słoik sterylizujemy w piekarniku lub wyparzamy wrzątkiem.
Układamy na przemian warstwy śledzia, koperku, cebuli i przypraw. Na koniec zalewamy zalewą, tak aby przykryć śledzie.
Przechowujemy w lodówce. Śledzie powinny być gotowe już po pięciu dniach. Jeśli słoik jest dobrze wysterylizowany, to można przechowywać w lodówce przez kilka miesięcy.
Smacznego!
- See more at: http://ziolowyzakatek.com.pl/marynowane-sledzie/#sthash.pDDjZVDN.dpuf
* przepis pochodzi z bloga 'Pistachio', Diana Henry - "Salt, sugar, smoke"- 5 filetów solonych ze śledzia (najlepiej matjasy solone), moczone przez noc
- 300 ml octu winnego
- 250 ml wody
- 50 ml whisky lub wody
- łyżeczka soli
- 120 g brązowego cukru muscovado (w przepisie było 175 g białego cukru, to zdecydowanie zbyt dużo – zmniejszyłabym tę ilość o połowę)
- 2 cebule, pokrojone w piórka
- pęczek świeżego koperku, posiekany
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- - łyżeczka ziaren pieprzu czarnego (dałam 1/4 łyżeczki – solidną szczyptę)
- - łyżeczka gorczycy
- - łyżeczka kolendry
- - kilka goździków
- - kilka ziarenek jałowca
- - 1/4 łyżeczki czarnuszki (opcjonalnie)
- - solidna szczypta czerwonego pieprzu (opcjonalnie)
W rondelku gotujemy wodę, ocet, alkohol i cukier. Kiedy cukier się rozpuści, ściągamy z ognia.
Śledzie odsączamy, kroimy w kawałki, około 2 cm Słoik sterylizujemy w piekarniku lub wyparzamy wrzątkiem.
Układamy na przemian warstwy śledzia, koperku, cebuli i przypraw. Na koniec zalewamy zalewą, tak aby przykryć śledzie.
Przechowujemy w lodówce. Śledzie powinny być gotowe już po pięciu dniach. Jeśli słoik jest dobrze wysterylizowany, to można przechowywać w lodówce przez kilka miesięcy.
Smacznego!
- See more at: http://ziolowyzakatek.com.pl/marynowane-sledzie/#sthash.pDDjZVDN.dpuf
Składniki (na około 500 ml – w zależności od wielkości filetów)
W rondelku gotujemy wodę, ocet, alkohol i cukier. Kiedy cukier się rozpuści, ściągamy z ognia.
Śledzie odsączamy, kroimy w kawałki, około 2 cm Słoik sterylizujemy w piekarniku lub wyparzamy wrzątkiem.
Układamy na przemian warstwy śledzia, koperku, cebuli i przypraw. Na koniec zalewamy zalewą, tak aby przykryć śledzie.
Przechowujemy w lodówce. Śledzie powinny być gotowe już po pięciu dniach. Jeśli słoik jest dobrze wysterylizowany, to można przechowywać w lodówce przez kilka miesięcy.
Smacznego!
- See more at: http://ziolowyzakatek.com.pl/marynowane-sledzie/#sthash.pDDjZVDN.dpuf
- 5 filetów solonych ze śledzia (najlepiej matjasy solone), moczone przez noc
- 300 ml octu winnego
- 250 ml wody
- 50 ml whisky lub wody
- łyżeczka soli
- 120 g brązowego cukru muscovado (w przepisie było 175 g białego cukru, to zdecydowanie zbyt dużo – zmniejszyłabym tę ilość o połowę)
- 2 cebule, pokrojone w piórka
- pęczek świeżego koperku, posiekany
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- - łyżeczka ziaren pieprzu czarnego (dałam 1/4 łyżeczki – solidną szczyptę)
- - łyżeczka gorczycy
- - łyżeczka kolendry
- - kilka goździków
- - kilka ziarenek jałowca
- - 1/4 łyżeczki czarnuszki (opcjonalnie)
- - solidna szczypta czerwonego pieprzu (opcjonalnie)
W rondelku gotujemy wodę, ocet, alkohol i cukier. Kiedy cukier się rozpuści, ściągamy z ognia.
Śledzie odsączamy, kroimy w kawałki, około 2 cm Słoik sterylizujemy w piekarniku lub wyparzamy wrzątkiem.
Układamy na przemian warstwy śledzia, koperku, cebuli i przypraw. Na koniec zalewamy zalewą, tak aby przykryć śledzie.
Przechowujemy w lodówce. Śledzie powinny być gotowe już po pięciu dniach. Jeśli słoik jest dobrze wysterylizowany, to można przechowywać w lodówce przez kilka miesięcy.
Smacznego!
- See more at: http://ziolowyzakatek.com.pl/marynowane-sledzie/#sthash.pDDjZVDN.dpuf
Uwielbiam śledzie! Obowiązkowy element świątecznego stołu :) W tym roku na pewno je przygotuję, może właśnie według Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, jeszcze nigdy takich nie próbowałam, ale z pewnością kiedyś zrobię.
OdpowiedzUsuńŚledzie bomba! I widzę choinka gotowa ;)
OdpowiedzUsuńBo te śledziki po skandynawsku to są bomby a właściwie bombki choinkowe :) Właśnie kompletuję listę "top12" i nasze bombki choinkowo-śledzikowe chyba do niej dołączą :)
Usuń