Kolejny przepis z wykorzystaniem dyni. Ale jak tu nie korzystać z tego, że aktualnie jest na nią sezon? Dynia była już u mnie w bułeczkach (klik), a w "wersjach roboczych" jest jeszcze chleb :) Ale teraz coś na szybko - placuszki w wersji na słodko. Są pyszne i chrupiące.
Składniki:
- 1 szklanka puré z dyni (klik)
- 2 jajka od szczęśliwej kurki
- 0,5 szklanki mąki pszennej (lub więcej, do zawiązania gęstego ciasta)
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- cukier puder
Wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszać, do uzyskania gęstego ciasta. Smażyć placuszki na dobrze rozgrzanym oleju na złoty kolor.
Podawać z cukrem pudrem.
Smacznego!
* możecie również spróbować wytrawną wersję placuszków, dodając do ciasta startą na tarce cebulę.
mniam, mniam
OdpowiedzUsuńLubię dynię i lubię placuszki. Więc jak najbardziej moje klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
Uwielbiam te placuszki. :) Dynia ostatnio schodzi u mnie na kilogramy.
OdpowiedzUsuń